Depresja? Głowa do góry!

Nie oszukujmy się – nasza ojczyzna jest śliczna, ale jej warunki pogodowe już dużo mniej. Chłodna pora trwa od października do pierwszych dni kwietnia, co jest niesamowicie zasmucające dla mieszkańców. Niedobór promieni słonecznych oznacza, że każdy z nas odczuwa mocny spadek humoru. Słońce bowiem jest konieczne do sprawne funkcjonowania naszego organizmu – jego brak posiada zły wpływ na człowieka. W naszym kraju obserwujemy to w znacznej skali, ale o wiele gorzej mają mieszkańcy państw półwyspu skandynawskiego. Badania pokazują, że w tych krajach jest spory procent targnięć na swoje życie, które mają źródło w chorobach depresyjnych.

Kiedy przybywa jesień przyda się terapia światłem

Każdy dobrze wie, że o wiele fajniej się czujemy, kiedy jest powyżej dziesięciu stopni i świeci słońce niż wtedy, kiedy leje deszcz i za oknem jest szaro. Z tego powodu w czasie jesieni i zimy wyjeżdżamy na wczasy do ciepłych krajów. Jednak nie zawsze mamy na to środki. Część osób idzie raz na jakiś czas na solarium, by trochę się pobudzić i poczuć lepiej. Fototerapia, jest bardzo popularnym sposobem leczenia nie tylko sezonowego przygnębienia, ale też stanów depresyjnych.